Po prostu dobry horror, na plus na pewno fabuła, ale mam wrażenie, że mniej straszny od poprzednich części.
Mi się wydaje że szykuje się niestety najsłabsza część z serii, no ale mam nadzieję że film będzie lepszy niż tylko średni
Jest to najmniej ciekawa i zarazem straszna cześć uznaje że Obecność 3 jest horrorem familijnym coś jak remake Ducha czy Anabelle 3. Pierwsze pół godziny trzyma poziom jednak im dalej tym gorzej więc jestem zawiedziony choć nigdy nie byłem entuzjasta serii to uważam że lepiej będzie jak nie będzie 4 części.
Nie wiem, czy to dobrze, że powstaje "The Conjuring 4". W dwóch pierwszych filmach tej serii było coś niepokojącego, strasznego. Tu tego brakowało, momentami wyglądało to na typowy horrorek z tandetną fabułą i przewidywalnym zakończeniem. Dobrze, że Vera Farmiga ratuje ten film swoją rolą, zresztą gdziekolwiek by...
W pierwszej "Obecności" był klimat, powoli narastający i budujący strach przed nieznanym. Tutaj od początku efekty, skoki, krzyki i wyginanie śmiało ciała. Za dużo akcji, a jednak żenady nie ma i angażuje widza.
Oglądając ten film czujesz się, jakbyś oglądał przeciętny thriller. Nic nowego w danej tematyce. Zero uczucia ''łał to coś nowego''. Film broniłby się jeszcze gdyby był straszny ale serio bardziej kwalifikowałbym go do thriller niż horror. I tak jak pisałem wcześniej, czujesz się jakbyś oglądał fabularnie film...
Najsłabsza część. 5 gwiazdek za sentyment i duet ulubionych demonologow. 3 odsłona mocno odstaje od poprzednich dla mnie zbyt nasycona efektami. Historia poprzednich części bardziej wciągająca, i dużo lepiej przedstawiona. Brak Wana wpłynął mocno na minus tej produkcji... Podobnie jak zawiodła mnie Annabel Comes Home...
więcej
Zdecydowanie najsłabsza część serii. Ten film to kilka poziomów niżej zarówno od świetnej pierwszej jak i niezłej drugiej części. Po raz pierwszy nie czułem właściwie żadnych emocji, a kolejne wydarzenia na ekranie wydawały mi się obojętne.
Prawdę mówiąc, już pierwsze sceny filmu mi się nie podobały. Do bólu...
Według mnie bardzo zgrabnie przetłumaczony tytuł, ale umyka mu pewien szczegół. Angielskie "The Devil Made Me Do It" jest w moich odczuciach nawiązaniem do ducha pokojówki z pierwszej części lamentującego słowami "She made me do it". Po polsku jest to trudniejsze do wykrycia, ale przynajmniej zyskało na chwytności, co...
więcejPo obejrzeniu chociażby takiego The Others, człowiek ma nadzieję, że reżyser miał jakiś pomysł, ale się zawodzi, bo ogląda kolejny oklepany horror bez większego ładu i składu. Po prostu do zapomnienia, ten film jedynie ratują "Warrenowie".