Skin to film, który zgarnął już swoją pierwszą nagrodę na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto. Nic dziwnego, jeśli spojrzeć na poruszoną przez twórców tematykę neonazizmu. Spójrzcie na głównego bohatera, cały wytatuowany, już sam w sobie jest chodzącą kontrowersją. Czuję, że ten film będzie ważną pozycją kinową w Polsce, gdzie żywo dyskutowane są kwestie odradzającego się skrajnego nacjonalizmu. Może nie będzie to tłum taki jak na Klerze, ale kurczę, brzmi to jak współczesna wersja Więźnia Nienawiści. To musi być mocne kino! Mam nadzieję, że nie polecą w górnolotne frazesy. Zwłaszcza, że film oparty jest na faktach.
W skrócie, liczę, że będzie się na ekranie emocjonalnie DZIAŁO.
PS Film pojawi się w kinach w przyszłym roku – także u nas, w Polsce.
Właśnie trafiłem na ten film, przypadkowo, na Rotten przeglądałem Bella. Na razie niewiele informacji, nawet z Zachodu, ale zpaowiada się mocno
Jeszcze nigdzie, ale był już na festiwalu w Berlinie, więc za niedługo do Polski też zawędruje ;)
Już są napisy, właśnie obejrzałam ten film, jest świetny!! Mocny, mega emocje. Polecam!