Zgadzam się z wami panowie. Vera ma w sobie to COŚ... Jest piękna, zmysłowa! Te ciało, te oczy, sposób w jaki gra, porusza się... Jedyna osoba z którą mógłbym zgrzeszyć... Rozmarzyłem się...
Przede wszystkim uniwersalna, wspaniała aktorka... Jej urok czy piękno urody to bezdyskusyjny truizm ale należy też zwrócić uwagę na to wszystko ,co składa się na jej osobowość i dobór ról. Jedna rzecz która rzuca się w oczy to to, że często lubi grać rolę silnych matek. Bardzo dobrze czuje się w różnych gatunkowo produkcjach i ten "rozstrzał" jest bardzo szeroki. Bez względu na to kryterium, zawsze jest profesjonalnie świetna - w dramatach obyczajowych,( "W chmurach")w których otarła się o Oscara ), jak w komercyjnym kinie akcji ( sensacyjna, wbijająca w fotel "Potęga strachu"), czy thriller lub raczej horror (znakomita "Sierota"). Nawet rolami drugoplanowymi , czy epizodami w niesamowity sposób ozdabia ambitne filmy amerykańskie ("Infiltracja") czy europejskie ( zdumiewające emocjonalnie "Rozstania i powroty" czy rozliczająca się z trudną historią "Wojna uczuć") Myślę, że usłyszymy o niej nie raz i że za wiele lat, gdy dojrzeje do ról starszych bohaterek - kobiet, nadal będzie w pierwszej lidze, bez względu na to jak dużo straci na urodzie... Doskonała w każdym calu Vera.